Przejdź do menu głównego Przejdź do menu dodatkowego Przejdź do treści Mapa serwisu

I Liceum Ogólnokształcące im. Powstańców Śląskich w Rybniku I Liceum Ogólnokształcące im. Powstańców Śląskich w Rybniku To my se pogodali…

To my se pogodali…

21 lutego obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego – święto dziedzictwa językowego ustanowione przez UNESCO w 1999 roku.

Według UNESCO połowa z 6000 języków świata zagrożona jest wyginięciem w ciągu zaledwie 2-3 pokoleń. Na pomysł uczynienia w naszym liceum tego dnia świętem śląskiej godki wpadła p. Aleksandra Kotas, która wraz z zespołem polonistek przygotowała dla społeczności szkolnej moc niespodzianek. Efekt przygotowań przerósł nasze najśmielsze oczekiwania. Społeczność Powstańców jak zwykle nie zawiodła i stanęła na wysokości zadania. Uczniowie I LO okazali się Ślązakami czującymi i myślącymi językiem serca, jak nazywamy gwarę śląską. W naszym liceum celebrowano ten wspaniały dzień czytaniem po śląsku i rozwiązywaniem quizów. Uczniowie wykazali się naprawdę dobrą znajomością języka, a także kreatywnością, kiedy musieli po śląsku wyjaśniać znaczenie słów lub przekładać aforyzmy. Liczne występy artystyczne pokazały wartość folkloru śląskiego, ale także to, że tradycja jest wciąż żywa i atrakcyjna. Śmiechom, rozmowom na temat historii i tradycji naszych przodków nie było końca.

Szkolny dzień śląskiej godki był pełen wzruszeń, tęsknoty za minionymi czasami i wspomnień o tym, co minęło, a jednak wciąż decyduje o naszej Powstańczej tożsamości. W trakcie uroczystości panowała niesamowita, pełna radości i rozrzewnienia atmosfera. Ten niezwykły dzień uświetniła swoim wystąpieniem dr Anna Miszta z Instytutu Języka Polskiego PAN, która przedstawiła obecny stan dyskusji nad uznaniem śląskiego za język regionalny. Dowiedzieliśmy się, jakie zdanie mają językoznawcy, a jakie politycy i działacze, jak wyglądają prace nad skodyfikowaniem pisowni. Zaprezentowała również ciekawe przekłady literatury światowej na język śląski, a na końcu uczniowie podjęli próbę przełożenia fragmentu “Kubusia Puchatka”. Najbardziej genialny pomysł to imię bohatera – Miś Bachratek!

Już nie możemy się doczekać przyszłego roku, by po raz kolejny zanurzyć się w żywioł śląskiej godki!